- Funkcjonariusze kujawsko-pomorskiej Krajowej Administracji Skarbowej działając wspólnie z bydgoską Policją zlikwidowali nielegalną rozlewnię alkoholu.
- Zabezpieczyli ponad 1130 litrów spirytusu, który najprawdopodobniej miał trafić do nielegalnego obrotu.
Wspólne działania kontrolne zaplanowane zostały w oparciu o pozyskane wcześniej przez bydgoską Policję informacje o możliwości przechowywania dużych ilości nielegalnego alkoholu na jednej z posesji znajdujących się na terenie miasta.
Dostrzeżone przez mundurowych pod wytypowanym adresem zbiorniki typu Mauser, zapach alkoholu w pomieszczeniach gospodarczych na posesji oraz inne przedmioty mogące służyć do prowadzenia nielegalnej działalności, zdecydowały o konieczności przeprowadzenia szczegółowych oględzin.
Funkcjonariusze KAS i policjanci w pomieszczeniu znaleźli m.in. instalację nalewową alkoholu. Dzielnicowi zauważyli też maszynę do sortowania papierosów oraz prawie 50 gotowych etykiet z nadrukiem jednej ze znanych firm produkujących wyroby tytoniowe.
Ponadto, zatrzymali łącznie 1134 litry wyrobów spirytusowych, w tym 150 litrów już w butelkach, 2650 butelek gotowych do napełnienia, prawie 12 kg nakrętek do butelek, 3 paletopojemniki typu Mauser,a także 1,5 kg tytoniu bez znaków akcyzy.
Przeprowadzone przez funkcjonariuszy KAS na miejscu badanie alkoholomierzem potwierdziło, iż zatrzymana ciecz o zapachu alkoholu to wyroby spirytusowe o stężeniu ok. 97 % oraz 84 % alkoholu.
Mundurowi oszacowali wstępnie, że gdyby zatrzymany alkohol i tytoń trafiły do sprzedaży, straty Skarbu Państwa z tytułu niezapłaconych podatków wyniosłyby ponad 63 tys. złotych.
Urządzenia i nielegalny towar zostały zabezpieczone przez funkcjonariuszy KAS, a 51-letni właściciel posesji trafił do policyjnego aresztu.Postępowanie w sprawie prowadzi Kujawsko-Pomorski Urząd Celno-Skarbowy w Toruniu.
Zatrzymując alkohol pochodzący z nielegalnych źródeł Służba Celno-Skarbowa nie tylko zapobiega oszukiwaniu konsumentów, ale również dba o ich bezpieczeństwo. Przeprowadzane przez KAS badania laboratoryjne zatrzymywanego nielegalnego alkoholu wielokrotnie potwierdzały w jego składzie obecność odkażalników i innych groźnych dla zdrowia i życia substancji.